Podróż po Filipinach nie może sie obejść bez wizyty w stolicy i największym mieście kraju – Manili. Stolicy, która może zaskoczyć, gdyż zdecydowanie różni się od naszego wyobrażenia o typowym azjatyckim mieście. Czy warto spędzić tu więcej czasu?
Manila położona jest na wyspie Luzon, nad rzeką Pasig. Powierzchnia miasta wynosi 38,55 km², zamieszkuje je ponad 12 mln osób.
Manila jest stolicą Filipin od 1976 roku. Jest dużym ośrodkiem gospodarczym. Produkuje się tu sprzed elektroniczny dla wielu światowych marek. Ponadto wypływają stąd ogromne ilości: cukru, rud miedzi czy drewna.
SPRAWDŹ: SKARBY WYSPY LUZON
Manila to nowoczesne miasto usiane licznymi drapaczami chmur. Tak jak każde azjatyckie większe miasto pełne jest przeciwieństw. Biznesowe dzielnice z wysokimi, przeszklonymi wieżowcami sąsiadują z niskimi domami z blachy, luksusowe samochody mijają się z kolorowymi Jeepneys – tradycyjnym środkiem transportu, wysoko rozwinięta produkcja przemysłowa obok korupcji czy deficytu wody pitnej.
Zaskoczyć nas mogą… korki. Podróż z obrzeży do centrum miasta zajmuje dobre kilka godzin. Mieszkańcy spędzają w samochodach albo transportach publicznych nawet po 5 godzin dziennie. Warto uzbroić się w cierpliwość.
Zaskoczą nas też sami Filipińczycy. Bardzo przyjaźnie nastawieni do turystów, mili i uśmiechnięci.
Również kuchnia może być niespodzianką. Aromaty unoszące się nad chodnikami nie pozwalają spokojnie zwiedzać. Koniecznie trzeba czegoś spróbować.
Manila to nie tylko biurowce i hale produkcyjne. Podczas wycieczki po mieście natrafimy na muzea, kościoły, parki, zabytki i uniwersytety. Te najciekawsze znajdują się w centrum miasta.
Co warto zobaczyć w Manili? Zacznijmy od dzielnic. Jest ich wiele, każda z nich jest zupełnie inna. Którą z nich warto zobaczyć?
San Miguel - dzielnica, w centrum Manilii, w której znajduje się Pałac Prezydencki. Dawniej produkowano tu piwo San Miguel.
Makati - luksusowa dzielnica (nazywana też miastem) z przeszklonymi biurowcami, drapaczami chmur i luksusowymi hotelami i ekskluzywnymi sklepami. W centrum znajduje się cmentarz żołnierzy USA, którzy podczas II wojny światowej polegli przy wyzwalaniu Filipin.
Binondo to najstarsze chinatown świecie. Ta chińska dzielnica została założona w 1564 roku przez Hiszpanów i znajduje się w pobliżu dzielnicy Intramuros. Zobaczymy tu liczne, sklepy, świątynie oraz bary i restauracje - wszystko oczywiście w chińskim klimacie.
Intramuros to dzielnica również założona przez Hiszpanów. Zachowało się tu wiele kolonialnych kościołów, domów oraz zabytków. Zobaczymy tu np. Katedra w Manili, Bazylika Quiapo, kompleks Plaza San Luís czy Fort Santiago.
Malate i Ermita to dzielnice najczęściej wybierane przez backpackersów. Można tu wynająć pokój czy zjeść obiad za całkiem rozsądne pieniądze.
Jakie zabytki i atrakcje kryje Manila?
Będąc w Manilii warto również odwiedzić Muzeum Narodowe Filipin, zobaczyć Bazylikę Quiapo w Intramuros oraz Bazylikę św. Sebastiana (Basilica Minore de San Sebastián) z obrazem Matki Bożej z Góry Karmel.
Manila jest zatłoczonym, tętniącym życiem miastem. Łatwo się tu zgubić! Oczywiście najlepiej sprawdzi się tu przysłowie „koniec języka za przewodnika”, ale nie zaszkodzi też dowiedzenie się czegoś o miejskim transporcie. Czym najlepiej poruszać się po mieście? Jak wyjechać z lotniska? Podpowiadamy!
Metro
Dużą popularnością w Manili cieszy się metro - jest szybkie, klimatyzowane, nie stoi w korku. Są tu trzy linie metra: Light Rail Transit (LRT-1 lub Yellow Line), LRT-2 i MRT (Metro Rail Transit) linia 3 oraz Philippine National Railways (PNR)
Przed podróżą metrem warto przestudiować trasę, aby wybrać odpowiednią stację, na której chce się wysiąść.
Autobusy
Autobusy jeżdżą od wczesnych godzin porannych do północy, po głównych ulicach Manili. Wsiada się do nich w wyznaczonych do tego miejscach. Niestety, z uwagi na korki, największą bolączkę stolicy Filipin, podróż autobusem bywa długa.
Bilety kupuje się w autobusie.
Taksówki
Jeśli nie lubimy podróżować komunikacją miejską, idealnym rozwiązaniem może być taksówka. Są one łatwo dostępne. Złapiemy je w miejscach turystycznych, przy hotelach, na lotnisku i węzłach komunikacyjnych. Warto pamiętać, aby zawsze sprawdzać czy kierowca włączył taksometr. Niestety, zresztą jak wszędzie, zdarzają rownież nieuczciwi, próbujący naciągnąć turystów.
Przykładowe firmy taksówkarskie:
Jeepney
Jeśli zastanowimy się z czym kojarzy nam się Manila, z całą pewnością jedną z odpowiedzi będzie Jeepney - kultowy już środek transportu. Są to przerobione pozostawione przez amerykańską armię jeepy i wojskowe ciężarówki.
Jest to najtańszy środek transportu w Manili. W przeciwieństwie do autobusów, można do nich wsiąść dosłownie wszędzie, np. gdy stoi na czerwonym świetle.
Rower trzykołowy
Ciekawą alternatywą podróżowania po mieście mogą być trójkołowce z silnikiem. Popularne są zwłaszcza w dalszych częściach Manili, w centrum są raczej rzadkością. Podobnym środkiem transportu jest riksza.
Wypożyczony samochodu
Jedną z opcji podróżowania po Manili jest też wypożyczenie samochodu. Warto jednak wiedzieć, że cudzoziemcy powinni mieć minimum 21 lat (zdarzają się firmy, które wynajmują samochody osobom powyżej 25 lat), muszą również okazać paszport oraz międzynarodowe prawo jazdy.
Wielu naszych gości zaskoczonych jest, gdy mówimy, że Manila jest „Warszawą Azji”. Wiąże się to z działaniami w trakcie II Wojny Światowej, gdy w trakcie odbijania miasta przez Amerykanów z rąk japońskich musieli oni walczyć dosłownie o każdy budynek i ulicę.
W dniach od 3 lutego do 3 marca 1945 roku, w trakcie Bitwy o Manilę, żołnierze sił japońskich dopuścili się masowych mordów, gwałtów, niszczenia mienia oraz zniszczyli wszystkie budynki o znaczeniu militarnym i mosty. Liczbę cywilnych ofiar sięga nawet 100 tysięcy osób. Japończycy dopuścili się tych zbrodni mimo tego, że sytuacja ich wojsk była dramatyczna, a Prezydent Filipin oraz społeczność międzynarodowa apelowała o ustanowienie „otwartego miasta”, czyli wycofania się wojsk japońskich bez walki. Zniszczenia centrum miasta, w tym historycznej dzielnicy Intramuros sięgały prawie 90% zabudowy, a innych dzielnic od 50 do 80%, bezpowrotnie zniszczono setki zabytków kultury okresu kolonialnego. Po wojnie rząd Filipin rozpoczął stopniową odbudowę miasta, również ze środków reparacyjnych, których odszkodowania sięgnęły ponad 500 milionów dolarów amerykańskich. Stąd porównania Manili do Warszawy oraz określenie „Warszawa Azji", która również została zniszczona w trakcie działań niemieckich po Powstaniu Warszawskim.
Wczasywazji.pl są marką należącą do MakeYourAsia. Od 2016 roku organizujemy ciekawsze podróże po Azji Południowo-Wschodniej. W sprawach związanych z wyjazdami firmowymi, motywacyjnymi, szkoleniowymi czy wejściem z Twoim produktem na azjatycki rynek zobacz więcej na stronie MakeYourAsia.