Śmiałkowie przemierzyli setki kilometrów przez bezkresne drogi oraz drogi, których kres zapierał dech w piersiach, czy to pod postacią przepięknych widoków, klimatycznych wiosek etnicznych czy naszpikowanych zabytkami kolebek kultury.
Członkowie eskapady mijali niezliczone pola ryżowe oraz plantacje bananów i kawy, przemierzali przełęcze (Bao Loc, Vi O Lak, Hai Van), mosty (La Nga, Dragon Bridge) i malownicze Góry Marmurowe (Ngu Hanh Son). U celu, w Hue, mogli chwilę wypocząć wśród szeptów historii, zwiedzić słynną cytadelę oraz grobowce Tu Duc i nabrać sił na dalsze podróżnicze wyzwania – tym razem lot samolotem do stolicy Wietnamu – Hanoi, gdzie czekały kolejne przygody.