Zdecydowanie odcinamy się od programów wypraw, naszpikowanych atrakcjami, gdzie człowiek nie ma szansy nacieszyć się chwilą i wczuć w lokalny klimat. Chcemy zaproponować wam podróżowanie w rytmie slow – zaangażowane, uważne, odczuwalne wszystkimi zmysłami:
Dlatego proponujemy wam głównie trzygwiazdkowe hotele – komfortowe, ale nie przypominające w niczym ekskluzywnych, turystycznych enklaw zamkniętych na świat wokół. Co powiecie na sprawdzony nocleg w historycznej dzielnicy Bangkoku?
Dlatego proponujemy wam lokalną kuchnię z ulicy, tzw. street food – najlepsze, sprawdzone przez nas, zdrowe i bezpieczne azjatyckie dania, często u zaprzyjaźnionych mieszkańców. Nie spróbować tajskiej kuchni ulicznej, to jak nigdy nie być w Tajlandii!
Dlatego proponujemy wam lokalne środki transportu – nie traktujemy przemieszczania się z punktu A do punktu B jako przykrej konieczności, a jako szansę na ciekawą przygodę. Gwarantujemy, że wieczorne przejażdżki słynnymi tajskimi tuk-tukami są atrakcją samą w sobie. I spacery – dużo spacerowania!
Oczywiście nie samym zwiedzaniem żyje człowiek. Każdy szanujący się podróżnik musi znaleźć czas na tradycyjny masaż tajski – stóp lub całego ciała czy na popularny peeling stóp wykonywany przez rybki (na taki możemy się nawet załapać za darmo mocząc nogi w wodach wodospadów Erawan).