Można pomyśleć, iż są to tylko wiejskie przesądy, w które wierzą jedynie prości chłopi, którzy nie mieli wystarczająco szczęścia, aby zgłębić obecny stan wiedzy naukowej z zakresu biologii, psychologii oraz zarządzania. Nic bardziej mylnego! Okazuje się, że nawet – a może raczej: zwłaszcza – właściciele dużych, przynoszących spore zyski firm, są szczególnie często zaangażowani w regularne praktykowanie obrzędów karmienia duchów, proszenia o szczęście, a przede wszystkim – budowania/wynajmowania powierzchni biurowej (i domowej), zgodnej z właściwym dla ich roku urodzenia układem feng shui.