Trzęsienia ziemi w Indonezji – sierpień 2018 r.


W lipcu i sierpniu 2018 r. Indonezję nawiedziła seria trzęsień ziemi. Trzy z nich, z epicentrum na Lombok, okazały się szczególnie silne i dramatyczne, pociągając za sobą setki ofiar śmiertelnych (przede wszystkim trzęsienie z 5 sierpnia 2018 r.), niemal dwa tysiące rannych oraz ogrom zniszczeń – domów, szkół i miejsc kultu – szczególnie w północnych rejonach wyspy Lombok.


Spokojny krajobraz Lombok
Epicentrum trzęsień ziemi w 2018 r. - Bali i Lombok
Tsunami - kierunek ewakuacji

Trzęsienie ziemi w Indonezji – 5 sierpnia 2018 r.

W niedzielę, 5 sierpnia 2018 roku, w godzinach wieczornych, indonezyjskie wyspy Lombok i Bali nawiedziło potężne trzęsienie ziemi o sile szacowanej na 6,9-7 w skali Richtera. Media mówią o setkach rannych i ponad 430 ofiarach śmiertelnych, głównie na północy Lombok. Na Bali zginęły dwie osoby. Wśród osób, które straciły życie najprawopodobniej nie było żadnych obcokrajowców.

Trzęsienie ziemi na Lombok

Niedzielne trzęsienie ziemi uderzyło przede wszystkim w wyspę Lombok, w jej północne i wschodnie rejony oraz okolice miasta Mataram (zachodnie wybrzeże). Tuż po trzęsieniu wydano ostrzeżenie o tsunami i wielu rezydentów okolicznych wysp, np. Gili Islands, zostało ewakuowanych na wyżej położone tereny. Po niedługim czasie alarm odnośnie tsunami został odwołany. Fala tsunami uderzyła co prawda w wybrzeże, ale nie liczyła więcej niż 15 cm nie powodując żadnych szkód.

Było to już drugie trzęsienie, które dotknęło wyspę Lombok w ostatnim czasie. 29 lipca 2018 roku wstrząsy o mocy 6,4 w skali Richtera pociągnęły za sobą 17 ofiar śmiertelnych.

Trzęsienie ziemi na wyspach Gili

Dramatyczna sytuacja ma miejsce także na trzech niewielkich wysepkach – Gili Islands – u północno-zachodnich wybrzeży Lombok. Tam według oficjalnych źródeł – jedna osoba straciła życie (według nieoficjalnych – aż 7 osób), brakuje wody i prądu, a turyści są ewakuowani na Bali.

Trzęsienie ziemi na Bali

Choć epicentrum niedzielnego trzęsienia ziemi mieściło się na Lombok, wstrząsy były silnie odczuwalne także na sąsiedniej wyspie – Bali. Media informują o dwóch ofiarach śmiertelnych w Denpasar (jedna zginęła pod gruzami, druga prawdopodobnie na atak serca).

W jednym z regionów Bali – Tabanan – ewakuowano pacjentów lokalnego szpitala, odnotowano też niewielkie zniszczenia na lotnisku w Denpasar, które jednak nie sparaliżowały jego pracy.

Osoby mieszkające na stałe na Bali donoszą, że życie na wyspie toczy się normalnym trybem, nie ma żadnej paniki, nie odnotowano żadnego masowego odpływu ludności, kilka wstrząsów wtórnych było tu odczuwalnych w sierpniowe dni, ale trwały raczej krótko, a najbardziej uciążliwa jest nieprzewidywalność ich wystąpienia.

Lotniska na Bali i Lombok

Mimo niepodważalnej sytuacji alarmowej i tragicznych doniesień mediów, należy zaznaczyć, że życie na Bali i Lombok toczy się dalej. Część wyspy Lombok nie została dotknięta wstrząsami, podobnie jak większość obszarów Bali, na których przebywają turyści. Choć na miejscowych lotniskach w chwili wstrząsów wybuchła panika, ich praca nie została wstrzymana. Zorganizowano także dodatkowe loty z Lombok, by ułatwić turystom opuszczenie wyspy.

Wstrząsy wtórne

Niedzielne trzęsienie ziemi wywołało wiele wstrząsów wtórnych (Od 5 do 19 sierpnia odnotowano ich około 800), które mogą się zdarzać się nawet do końca miesiąca. 9 sierpnia 2018 r. miał miejsce silny wstrząs wtóry o magnitudzie 5,9. Mniej więcej od połowy miesiąca, ogólnie rzecz ujmując, zmniejszyła się odczuwalność wstrząsów wtórnych na Bali. W związku z zagrożeniem wstrząsami wtórnymi, a tym samym ryzykiem kolejnych uszkodzeń budynków, infrastruktury i przede wszystkim lotnisk, Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca rezygnację z podróży na wyspę Lombok i wyspy Gili, a osobom tam przebywającym – jak najszybsze opuszczenie obszarów ryzyka.

Lombok
Gili Islands
Bali
Trzęsienie ziemi w Indonezji – 19 sierpnia 2018 r.

19 sierpnia 2018 r. miało miejsce kolejne silne trzęsienie ziemi w Indonezji o sile 6,9 w skali Richtera. Epicentrum zlokalizowane było na północno-wschodnim wybrzeżu wyspy Lombok i położone dość płytko – na głębokości ok. 10 km. Trzęsienie to było szeroko odczuwalne na Lombok i w różnych częściach Bali, oddalonych o 100-180 km.

Trzęsienie ziemi na południu Bali – 23 sierpnia 2018 r.

23 sierpnia 2018 r. miało miejsce kolejne trzęsienie ziemi w Indonezji, tym razem z epicentrum pod morzem, około 100 km na południe od Bali i o sile 5,1 w skali Richtera. Trzęsienie było odczuwalne w Kucie, Jimbaran, Denpasar i na niektórych obszarach wyspy Lombok i Jawy. Nie ma żadnych doniesień na temat zniszczeń i wstrząsów wtórnych. Lotnisko na Bali jest otwarte.

Trzęsienie ziemi na południu Bali – 23 sierpnia 2018 r.

W niedzielę 26 sierpnia miało miejsce trzęsienie ziemi o sile 5,5 w skali Richtera, zlokalizowane na wschód od wyspy Lombok, w okolicach Sumbawy. Było ono lekko odczuwalne w niektórych regionach Bali (np. w Ubud).

Tak dla porządku: ile w końcu było tych trzęsień ziemi na Bali i Lombok w lipcu i sierpniu 2018 r.? Były to trzy silne trzęsienia ziemi, wszystkie zlokalizowane na wyspie Lombok, ale odczuwalne także na Bali:

  • 29 lipca 2018 r. – 6,4 w skali Richtera
  • 5 sierpnia 2018 r. – 7 w skali Richtera
  • 19 sierpnia 2018 r. – 6,9 w skali Richtera

Przez cały miesiąc miały też miejsce setki tzw. wstrząsów wtórnych mniej lub silniej dających o sobie znać na Lombok i na pobliskiej wyspie Bali oraz trzy trzęsienia o średniej sile: pierwsze zlokalizowane na południe od Bali, drugie – niedaleko Sumbawy i trzecie, ostatnie – 31 sierpnia 2018 r. – na Lombok (o magnitudzie 4,8). Żadne z nich nie wywołało tsunami.

Jakie jest ryzyko wystąpienia trzęsienia ziemi na Bali?

Zacznijmy od tego, że trzęsienia ziemi w Indonezji nie są niczym niecodziennym, a wynika to ze specyficznego położenia tego wyspiarskiego kraju. Indonezja znajduje się w tzw. „pierścieniu ognia”, czyli obszarze częstych erupcji wulkanicznych i trzęsień ziemi. Australia, Nowa Gwinea i znaczna część Oceanu Indyjskiego leżą na płycie tektonicznej, zwanej „australijską”, zaś Indonezja, Malezja, Filipiny południowe oraz część Tajlandii, Kambodży i Wietnamu zlokalizowane są na niewielkiej, sundajskiej płycie tektonicznej. Płyta australijska porusza się w kierunku północnym aż 6 cm rocznie, wciskając się pod płytę sundajską. Dodatkowo, na południe od linii zetknięcia wspomnianych wyżej płyt biegnie sundajski rów oceaniczny. Taka lokalizacja powoduje, że jest to region bardzo aktywny, niestabilny i wysokiego ryzyka, jeśli chodzi o zagrożenia naturalne.

Największym zagrożeniem związanym z trzęsieniami ziemi są walące się budynki oraz tsunami – fala oceaniczna powstała w wyniku pionowego przesuwania się względem siebie płyt tektonicznych pod powierzchnią wód.

Rozważając stopień bezpieczeństwa na Bali, warto wziąć pod uwagę tzw. wskaźnik PGA, czyli "zagrożenie sejsmiczne". Najwyższy jest on na Sumatrze Zachodniej, nieco niższy w Denpasar i w południowych rejonach Bali, a stosunkowo najniższy w pozostałych rejonach Bali, na równi z Mataram (Lombok), Bandung (Jawa Zachodnia) i Dżakartą (Jawa). Najbezpieczniej, jak na Indonezję, jest według tego kryterium na północnych obszarach Jawy.

W kwestii zagrożenia trzęsieniami ziemi na Bali, nasuwają się następujące wnioski:

  • Bali znajduje się w obszarze wysokiego ryzyka, jeśli chodzi o trzęsienia ziemi.
  • Od czasu do czasu można spodziewać się na Bali trzęsień ziemi o dużym nasileniu.
  • Trzęsienia ziemi są nieprzewidywalne i mogą się zdarzyć w każdej chwili.
  • Zawsze trzeba mieć na uwadze, że trzęsienie ziemi na Bali może skutkować tsunami.
Balijskie wybrzeże

Ostatnie sierpniowe zdarzenia z wysp: Lombok, Bali i Gili przypominają nam, jak niespokojny jest to region i że zawsze warto monitorować aktualną sytuację w kraju oraz odświeżać swoją wiedzę na temat zachowania bezpieczeństwa w sytuacji kryzysowej.

Jak się zachować w czasie trzęsienia ziemi?

Najbardziej niebezpieczne podczas trzęsienia ziemi są walące się ściany budynków. Jeśli znajdujemy się niedaleko wyjścia, na parterze, starajmy się jak najszybciej znaleźć na otwartej przestrzeni, z dala od słupów energetycznych, latarni, kabli, drutów, szyb i murów budynków. Uwaga: nie dotyczy to zatłoczonych centrów handlowych, gdzie przy wyjściu możemy się natknąć na spanikowany tłum ludzi, wówczas lepiej znaleźć bezpieczne schronienie na miejscu. Jeśli znajdujemy się w pomieszczeniu daleko wyjścia lub gdzieś na piętrze, najlepiej pozostać na miejscu i poruszając się na czworakach znaleźć bezpieczne schronienie, np. pod stabilnym meblem, a następnie poczekać, aż sytuacja się uspokoi. Najniebezpieczniej jest ponoć opuszczać podczas wstrząsów budynek, w którym się znajduje. Absolutnie nie można używać wówczas windy, a jeśli się w takiej znajdujemy, starać się jak najszybciej ją opuścić.

Czego unikać podczas trzęsienia ziemi:

  • Drzwi, które mogą się zatrzasnąć i spowodować obrażenia.
  • Okien, regałów, wysokich mebli i opraw oświetleniowych – ryzyko zranienia szkłem lub upadającym, ciężkim przedmiotem.
  • Windy – jeśli podczas trzęsienia ziemi znajdujemy się w windzie, należy ja opuścić jak najszybciej na najbliższym piętrze.
  • Linii energetycznych.
  • Linii brzegowej – ryzyko wystąpienia tsunami. Jeśli akurat znajdujemy się na obszarze wysokiego ryzyka, należy niezwłocznie po ustaniu drżenia przenieść się w głąb lądu lub na wyższy poziom i pozostać tam aż do odwołania alarmu.
Tsunami na Bali

Południowe obszary Bali (Kuta, Tanjung Benoa i Sanur) są szczególnie narażone na wystąpienie tsunami. To lokalizacje znajdujące się u wybrzeży Oceanu Indyjskiego, położone stosunkowo nisko, a dodatkowo chętnie i tłumnie odwiedzane przez turystów.

Rząd Indonezji, świadomy „podatności” tych regionów na tsunami, opracował specjalny system alarmowy oraz szczegółowe plany ewakuacji dla mieszkańców i turystów.

W najbardziej newralgicznych miejscach zamontowano syreny alarmowe oraz drogowskazy pomagające znaleźć drogę ewakuacyjną. Odpowiednio zostali też przeszkoleni lokalni urzędnicy i pracownicy hoteli.

Na południu Bali znajdziemy strefy czerwone, oznaczające wysokie ryzyko wystąpienia tsunami i strefy żółte – o niższym stopniu zagrożenia. Wiele hoteli zostało wyznaczonych jako pionowe centra ewakuacji w sytuacji kryzysowej – są one przydatne szczególnie na płaskim terenie, gdzie trudno znaleźć wyżej położone obszary.

Teoretycznie, po 3-minutowym dźwięku syren ostrzegających przed tsunami mamy około 15-20 min na opuszczenie czerwonej strefy zagrożenia, procedury są jednak takie, by natychmiast, gdy tylko będziemy świadkami trzęsienia ziemi, podjąć próbę ewakuacji, nie czekając na syreny i oficjalne ostrzeżenia.

W celu lepszego zgłębienia tematu i poznania planów ewakuacyjnych danej lokalizacji, warto zajrzeć na stronę: Tsunamiready.com. Znajdziemy tu m. in. szczegółowe wytyczne, odnośnie postępowania w razie zagrożenia tsunami np. w Kucie czy Sanur.

Tsunami - droga ewakuacji
Tsunami Hazard Zone
Masz ochotę na więcej? Zobacz nasze wycieczki po Azij!