Dzień w Manili - wycieczka po stolicy Filipin

Po śniadaniu odbierzemy Was z hotelu przejedziemy na północ Manili, aby zobaczyć chiński cmentarz od ktorego rozpoczniemy naszą całodniową opowieść. Stamtąd ruszymy w stronę jednej z najważniejszy świątyń katolickich w kraju -Kościoła Quipo, który skrywa w swoich wnętrzach figurę Jezusa Chrystusa Czarnego Nazarejczyka. W tym miejscu dowiecie się wiele o specyfice chrześcijaństwa na Filipinach, o ważnych symbolach oraz współczesnych zwyczajach mieszkańców.

Następnie udamy się w pieszą wędrówkę wśród sklepów oraz straganów pełnych… muzułmańskich  handlarzy. Tak, ten rejon to niezwykle wymieszana okolica. Po krótkim spacerze skorzystamy z trycykli, lokalnej formy transportu publicznego, którymi przejedziemy w stronę Binondo, najstarszego Chinatown na świecie. Dlaczego najstarszego? Tego dowiecie się od naszego pilota. Poznacie też teorie, dlaczego Filipiny tak różnią się od pozostałej części Azji Południowo-Wschodniej. W trakcie spaceru ruchliwymi ulicami dzielnicy spróbujecie z nami lokalnych przysmaków, odkryjecie ukrytą pagodę, która uratowała wieżowiec w trakcie trzęsienia ziemi, poznacie niesamowity klimat oraz dynamikę Chinatown. 

Przejdziemy przez autentyczny market, na którym handlują miejscowi – zero kiczu dla turystów, prawdziwe lokalne życie, gdzie największą atrakcją będzie… obecność Europejczyków. Zobaczymy jak ewoluują religie – katolicki krzyż, pod którym dymią typowe dla buddyjskich świątyń kadzidełka. Spróbujemy również lokalnych przysmaków. 

Kolejnym punktem wycieczki będzie przejażdżka  jeepneyem, który zabierze nas w trasę do Intramuros -  historycznej dzielnicy Manili, otoczonej jak sama nazwa wskazuje, murami (z hiszpańskiego “intra - wewnątrz”, “murom - mury”). W czasach kolonizacji hiszpańskiej było to serce miasta. To tutaj galeony przeładowywały towary przez ponad 200 lat kolonizacji, kursując między Filipinami a Meksykiem. W tym rejonie poznacie historię kraju, powody kolonizacji oraz dowiecie się dlaczego miasto to nazywane jest “Warszawą Azji”. W tym miejscu wybierzemy się również do jednej z najstarszych w mieście destylarni rumu na małą degustację.

Lunch zjemy w restauracji w stylu kolonialnym, próbując przysmaki filipińskiej kuchni w wydaniu filipinsko-meksykanskim! 

Po lunch ponownie autokarem przejedziemy do dzielnicy Bonifacio Global City, gdzie obejrzymy amerykański cmentarz żołnierzy poległych w trakcie II Wojny Światowej wraz z muzeum walk o Manilę. Zobaczymy tu, jak różnorodne są od siebie dzielnice Manili. 

Makati to najbezpieczniejsza, najnowocześniejsza i najdroższa dzielnica w Metro Manili. Znajdują się tu 60-70 piętrowe wieżowce, banki, ambasady, liczne bary i restauracje. My wjedziemy na jeden ze skybarów, gdzie będziecie mogli wypić drinka lub najlepsze filipińskie piwo z widokiem na zachodzące słońce.

Wieczorem odwieziemy Was do hotelu.