Sapa – otulona obłokami północ Wietnamu

Hanoi, Ho Chi Minh City oraz Da Nang to miasta z międzynarodowymi portami lotniczymi, w których możesz zacząć swoją przygodę z Wietnamem, przylatując z Europy. Te trzy miejscowości to także świetne bazy wypadowe do kolejnych punktów na mapie Twojej azjatyckie podróży. Z Hanoi możesz np. udać się nad Zatokę Ha Long, do Ninh Binh, Mai Chau oraz do naszej tytułowej Sapy.

Sapa – jechać czy nie jechać?

Wielu turystów podczas planowania wycieczki do Azji omija ten zakątek Wietnamu (podobna sytuacja dotyczy Delty Mekongu) ze względu na negatywne opinie przeczytane w Internecie: „komercja, nieprzyjaźni i nachalni miejscowi, namawianie do kupna tandetnych pamiątek” itp. To jednak tylko część prawdy, ponieważ wystarczy udać się odrobinę poza ścisłe centrum miasteczka, by ani przez chwilę nie żałować swojej decyzji o przyjeździe tutaj. Wystarczy dobry przewodnik i przemyślany plan podróży, by odkryć w pełni piękno tych regionów Wietnamu.

W Sapie można oczywiście doszukać się opisywanych w sieci minusów, ale jeśli wyjeżdża się do Azji z takim nastawieniem, można by w zasadzie ominąć większą część regionu w swoich wypadowych planach. Zmiana nastawienia wpływa na zmianę postrzegania, a na Azję warto się otworzyć, by poczuć ją i doświadczyć jej w pełni.

Sapa na przełomie ostatnich kilku lat zmieniła się bardzo. Dla niektórych na plus, dla niektórych na minus. Niezmiennym pozostało to, co najcenniejsze dla tego regionu: przepiękne widoki na góry, kaskadowe pola ryżowe, atmosfera prowincjonalnego (w dobrym znaczeniu) miasteczka i przyjaźnie nastawione, barwne mniejszości etniczne.

 

Planujesz wizytę w północnym Wietnamie i chcesz odwiedzić Sa Pa? 

 Napisz do nas, a pomożemy Ci zaplanować satysfakcjonującą wycieczkę w te strony

Gdzie leży Sapa?

Sapa to nieduże górskie miasteczko, położone na wysokości 1600 m n.p.m., w prowincji Lao Cai, w Północno-Zachodnim regionie Wietnamu. Znajduje się w odległości około 380 km od stolicy Wietnamu – Hanoi. Ciekawską jest, że niedaleko Sapy leży graniczne miasto z Chinami – Lao Cai.

Sapa to bardzo popularny kierunek zarówno wśród lokalnych, jak i zagranicznych turystów. Wietnamczycy przyjeżdżają tu ze względu na przepiękne widoki, klimat oraz jedyne miejsce w Wietnamie, gdzie czasami można zobaczyć śnieg. Dla mieszkańców Hanoi czy Sajgonu stanowi to niebywałą atrakcję, ale dla lokalnych mieszkańców opady białego puchu czy przymrozki przysparzają w życiu codziennym wielu problemów.

Historia regionu Sa Pa w Wietnamie

Grawerowane rysunki na głazach w Sa Pa

Petroglify z Sapy

Śladem najdawniejszych mieszkańców Sapy są żłobione w kamieniach rysunki, przedstawiające różne skomplikowane wzory (koła, prostokąty, spirale), jak również krajobrazy (góry, pola, słońce) czy postacie ludzkie i ich siedziby. Naukowcy szacują, że dzieła te mają przynajmniej 2000 lat. Na Obszar skał pokrytych petroglifami w Sapa (ang. The Area of Old Carved Stone) składa się około 200 obiektów.

Kolejni znani źródłom mieszkańcy tych okolic to już grupy etniczne: Hmong i Dao.

Sapa – Alpy Tonkinu

W 1901 roku Sapę „odkryli” Francuzi. Niecałe 2 lata później ustanowili tam obóz wojskowy i nadali mu nazwę „Sapa”, zapożyczoną od lokalnego bazaru, który znajdował się w pobliżu.

W 1906 roku, ukończono budowę trasy kolejowej Hanoi-Sapa, co pomogło sprowadzić pierwszych turystów do tego miejsca. W 1909 roku otworzył się pierwszy hotel w Sapie – Cha Pa Hotel, a w 1913 – sanatorium wojskowe. Francuzi wierzyli, że klimat tych okolic będzie wspomagał ich zdrowie. W kolejnych latach zaczęto tu wznosić filie urzędów kolonizatorów francuskich, a w 1922 ukończono budowę letniej rezydencji głównego gubernatora na Indochiny. „Alpy Tonkinu”, jak była nazywana Sapa przez Francuzów, zdobywały coraz większą popularność jako kurort wypoczynkowy.

W 1924 roku wybudowano Fan Si Pan Hotel, a rok później ukończono utwardzoną drogę z Lao Cai do Sapy. W kolejnych latach powstawała coraz większa ilość hoteli, prywatnych willi, budynków rządowych, a nawet  więzienie. Szacuje się, że w 1932 roku w Sapie znajdowało się ponad 200 budynków kolonialnych.

W tamtych czasach mieszkańcy i goście miasta dysponowali bieżącą wodą, kanalizacją, telegrafem i linią telefoniczną. Prąd był dostarczany z elektrowni wodnej zbudowanej na wodospadzie Cat Cat. W 1934 została ukończona budowa kamiennego kościoła, a w 1941 roku w pobliskiej wiosce Ta Phin ustanowiono klasztor. W Sapa istniała farma, na której pracowali więźniowie, wytwarzając produkty mleczne, mięsne i dostarczając świeże warzywa dla francuskich urzędników i kuracjuszy.

Sa Pa - widok z lotu ptaka wycieczka

Zachwyciła Cię północnowietnamska kraina kolorów i obłoków?

Sprawdź naszą wycieczkę "3 dni w Sapie"!

Kamienny kościół Sa Pa Wietnam

Burzliwe dzieje międzynarodowego kurortu

Mniej więcej w tym samym czasie (1941), w Wietnamie znacznie nasiliły się ruchy wyzwoleńcze oraz powstała organizacja Viet Minh, która miała za zadanie pomóc Wietnamczykom wydostać się spod okupacji Francuzów.

W 1947 roku Viet Minh przypuścił atak na Sapę, niszcząc instalacje militarne i zmuszając cywilów oraz siostry zakonne do ucieczki. Po kilku miesiącach Francuzom udało się „odbić” miasto, ale tylko na 2 lata.

W 1952 roku Francuzi zbombardowali Sapę, przy okazji niszcząc prawie całą kolonialną zabudowę. Zmusiło to także lokalną ludność do ucieczki. Mniejszość etniczna powróciła na te tereny dopiero po 8 latach.

Od lat 60. do Sapy zaczęło napływać coraz więcej Wietnamczyków z głównej grupy etnicznej – Kinh. Miasto ponownie stało się kurortem – głównie dla rządzących elit. W 1993 roku otworzyło się także na zagranicznych turystów, a prawdziwy boom turystyczny zaczął się tu mniej więcej w 2005 roku, kiedy Sapa przeobraziła się w „kurort międzynarodowy”.

Kto mieszka w Sapie?

Podobno w Sa Pa można spotkać aż 24 mniejszości etniczne, które mają odmienną kulturę, zwyczaje, wierzenia i języki. 7 największych grup odpowiada 90% ludności w całej prowincji. Według jednych źródeł najliczniejszą grupę w Lao Cai stanowią Hmong (ponad 50% lub 22%), a według innych – Kinh, czyli ci „prawdziwi” Wietnamczycy są najliczniejsi (35% lub 14%) ogółu populacji. Następni w kolejności to: Tay (14%), Dao (13%), Thai (9%), Nung (4.5%) oraz Giay (4.3%).

Inne grupy, jakie możemy spotkać w tym regionie Wietnamu, to: Phula, Hani, Latis, Tu Di, Pin Tao, Tu Lao, Pa Di, Sapho, Lolo, Xa Mang i inne. Najmniejsze grupy etniczne są reprezentowane przez jedną lub kilka wiosek i kilkuset przedstawicieli. Trzeba tu wspomnieć, że owe plemiona bardziej są przywiązane do ziemi niż do obywatelstwa danego kraju. Od początku XX wieku zaczęto nadawać im obywatelstwa, ale wciąż przywiązanie do ziemi było ważniejsze niż mała książeczka. Wynika to z tego, że na przestrzeni dziejów, granice w tym rejonie często zmieniały swoje położenie.

Hmnogowie z Północnego Wietnamu

Mniejszości etniczne Sapy

Wulkan Merapi

Hmong

Grupa etniczna wywodząca się z południowych równin Rzeki Jangcy. W Wietnamie pojawili się około 1848 roku. Kraj zamieszkuje między 600 000 a 1 500 000 przedstawicieli tej grupy. Światową sławę zyskali dzięki filmowi Clinta Eastwooda – „Gran Torino” z 2008 roku. Wyróżniamy: Hmongów Białych, Czarnych oraz „Kwiecistych”.

Wulkan Semeru

Fot. Wagner T. Cassimiro "Aranha", CC BY 2.0, via Wikimedia Commons

Dao

Grupa pochodząca z południowo-zachodnich Chin. W Wietnamie osiedlili się około 300 lat temu. Liczebność plemienia Dao szacuje się na 1 mln osób. Zajmują się oni głównie rolnictwem, ale są także znani z chowu świń i koni. W przeszłości zajmowali się także łowiectwem. Dao wyznają konfucjanizm, taoizm i buddyzm.

Wulkan Krakatau

Fot. DXLINH, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Tay

Grupa etniczna w Wietnamie z liczbą ludności szacowaną na niecałe 2 mln. Zamieszkują oni głównie północną część kraju, ale ślady ich obecności znajdziemy także na Płaskowyżu Centralnym. Tay trudnią się głównie rolnictwem oraz uprawą owoców. Wyznają oni głównie „Then” – rdzenną religię, w której kultywuje się bóstwa opiekuńcze.

Wulkan Bromo

Thai/Tai

Grupa, której liczebność szacuje się na około 1 800 000 osób. Zaczęli emigrować z Chin około VII w. W Wietnamie osiedlali się w okolicach dzisiejszego Dien Bien Phu. W XI w. przesiedlono ich w okolice Son La. Wierzą w duchy przodków oraz bóstwa opiekuńcze. Uprawiają głównie ryż kleisty, ale trudnią się też hodowlą bydła i trzody. 

Dowiedz się więcej o mniejszościach etnicznych Wietnamu z naszego kanału Ok!Azja do Rozmowy:

Kiedy jechać do Sa Pa?

Klimat w Sapie jest unikalny w skali całego kraju: od subtropikalnego w lecie do umiarkowanego w zimie. Średnia roczna temperatura wynosi 15,3°C. Najwyższa temperatura, jaką udało się zarejestrować w tym regionie to 29,8 °C, a najniższa – 6,1 °C.

Najcieplejszymi miesiącami są lipiec i sierpień, a najzimniejszymi – styczeń oraz grudzień. Pora deszczowa w Sa Pa trwa od maja do września, z największymi opadami w lipcu i sierpniu. Średnia roczna wilgotność powietrza to 86%. Podobno w Sapie występuje około 160 mglistych dni w roku.

Pod względem pogodowym wyróżniamy dwa najlepsze okresy na zwiedzanie Sapy:

  • Pierwszy trwa od marca do maja, kiedy to w Sapie trwa wiosna. Temperatury nie są tak niskie, jak w okresie zimowym, ale jeszcze nie jest tak gorąco jak w lecie. Dodatkowo szanse na deszcz są dużo mniejsze.
  • Drugi okres to wrzesień-październik i ewentualnie listopad.

Kiedy pola ryżowe są najpiękniejsze?

Wrzesień i październik będą najlepszymi miesiącami, jeśli chcesz zobaczyć najładniejsze pola ryżowe. Pola mienią się wtedy złotawym kolorem, a ryż jest gotowy do zbioru. Jeśli przyjedziesz w okresie wakacyjnym, pola ryżowe będą pokryte zielonymi dywanami młodego ryżu. W okresie wiosennym (marzec-maj) ryż jest dopiero sadzony, więc pola będą zalane wodą.

Sa Pa w Wietnamie - kiedy jechać?
Dworzec kolejowy Lao Cai

Jak dojechać do Sa Pa?

Najlepszą bazą wypadową do Sapy jest Hanoi, ale dostaniemy się tam także z Ha Long czy Ha Giang.

  • Pociąg – jednym ze sposobów dostania się do Sapy jest nocny pociąg z Hanoi. Pociąg wyjeżdża Dworca Hanoi późnym wieczorem i dojeżdża do Stacji Lao Cai wczesnym rankiem. Minusem takiego rozwiązania jest to, że z Lao Cai musimy jeszcze dojechać do Sapy. Głównym plusem pociągu jest komfort podróżowania – znajdziemy tu jedynie wagony sypialne. Dodatkowo nie tracimy „dnia” na podróż.
  • VIP Bus – tego typu busy pojawiły się w Wietnamie stosunkowo niedawno. W środku znajdziemy komfortowe siedzenia z większą ilością miejsca dla podróżnych. Dużym plusem VIP Busa jest odbiór/dowóz z/do hotelu, komfort podróżowania oraz czas dojazdu, wynoszący około 6h. Minusem jest cena, która jest dużo wyższa w porównaniu do autobusu sypialnego.
  • Autobus sypialny – takie autobusy kursują w zasadzie po całym Wietnamie. Dojeżdżają do miejsc turystycznych, ale także do wiosek, o których pewnie żaden turysta nie słyszał. W autobusie, zamiast miejsc siedzących, są zainstalowane leżanki na dwóch poziomach. Cena jest niższa w porównaniu do VIP Busa, a czas dojazdu jest podobny. Autobus wysadza pasażerów na dworcu autobusowym w Sapa lub pod siedzibą firmy, w której wykupiono bilet. Wysokie lub tęższe osoby mogą nie czuć się komfortowo podczas podróży.

Co robić w Sapie? Atrakcje Sa Pa

Przyjechałeś do Sapy i zastanawiasz się, jak spędzić tu czas? Oto kilka pomysłów:

Trekking pośród górskich krajobrazów

Największą atrakcją Sapy są oczywiście okoliczne góry z otaczającą je przyrodą oraz barwnymi mniejszościami etnicznymi. Podczas trekkingu, w zależności od wybranej opcji, Twoja trasa może biec przez lokalne wioski, pola ryżowe, zielone doliny, strumyki czy wodospady.

Nocleg u lokalnej rodziny

Dodatkową i bardzo interesującą opcją podczas trekkingu jest nocleg u lokalnej rodziny (rodzaj wietnamskiej agroturystyki). Warunki zazwyczaj są bardzo skromne, ale wrażenia niezapomniane. Szczególnie, jeśli ma się rozrywkowego gospodarza.

Trekking w Sa Pa
Mała mieszkanka Sapy

Chcesz ciekawie spędzić czas w północnym Wietnamie?

Sprawdź naszą 7-dniową wycieczkę!

Zwiedzanie miasteczka Sa Pa

Sapa, choć nieduża, ma kilka ciekawych atrakcji do zaoferowania:

  • Sobotni „bazar miłości” – bazar, na który schodzi się głównie młodzież z okolicznych wiosek. Przed erą smartfonów targowisko było miejscem, gdzie można było spotkać się ze znajomymi lub znaleźć męża/żonę. Dzisiaj to forma rozrywki dla miejscowych i atrakcja dla turystów.
  • Kamienny kościół – zbudowany przez Francuzów i na szczęście ocalały podczas francuskich bombardowań.
  • Nocny market – to nie tylko świetne miejsce do zakupu kolejnych pamiątek, ale i na wrzucenie czegoś na ząb.
  • Przejażdżka pociągiem Muong Hoa – trasa wiedzie z Sa Pa (Sun Plaza Sapa Station) do stacji kolejki linowej (Cable Car Sapa Station), wiodącej na Fansipan. Przejazd trwa 4 minuty, a trasa liczy około 2 km. Trasa pociągu biegnie przez Dolinę Muong Hoa.
  • Park Ham Rong – ciekawa opcja dla osób, które nie czują się na siłach na poważniejszy trekking. Park oferuje nie tylko wspaniałe widoki na Dolinę Muong Hoa, okoliczne góry czy Sapę, ale także dość ciekawy ogród w których znajduje się kilkaset rodzajów orchidei.
  • „Cloudcafe” – popularny rodzaj kawiarni, gdzie napijecie się wyśmienitej wietnamskiej kawy z widokiem na okoliczną przyrodę.
  • Muzeum Sapa – ciekawe miejsce, gdzie możecie poznać historię miasteczka.

Sa Pa i okolice

Jeśli masz więcej wolnego czasu  do zagospodarowania, przedstawiamy Ci kilka interesujących miejsc w okolicy Sapy:

Na bazarze w dzień targowy...

W okolicach Sa Pa znajdziesz wiele bazarów, na których swoje produkty sprzedają lokalne mniejszości etniczne. Jeśli dysponujesz wolnym dniem do zagospodarowania, warto odwiedzić jeden z nich:

  • Coc Ly – bazar organizowany we wtorki. Swoje produkty sprzedają tu głównie tzw. Kwieciści Hmongowie.
  • Bac Ha – tutaj swoje produkty sprzedają Czarni Dao, Tay, Nung, Phu La i Hmongowie Kwieciści. Działający w niedzielę targ, to rodzaj festynu dla okolicznych mieszkańców. Oprócz sprzedaży swoich produktów, świętują oni (głównie panowie) dzień wolny od pracy.
  • Can Cau – operuje w soboty. Znajduje się on niecałe 9 km od granicy chińskiej, dlatego oprócz 9 lokalnych mniejszości, znajdziesz tu sporo chińskich kupców. Poza warzywami, owocami czy rękodziełem, bazar specjalizuje się w obrocie zwierzętami hodowlanymi.
  • Muong Hum – bazarek leży 45 km od miasta Lao Cai. Nie znajduje się on w mieście, a jest zlokalizowany w dolinie, w otoczeniu małej rzeczki i pól ryżowych. Najlepiej wybrać się tu w niedzielę.
  • Lung Khau Nhin – nieduży i bardzo autentyczny bazarek, znajdujący się przy granicy z Chinami. Z Lao Cai samochodem dojedziemy tam w 2 godziny. Ze względu na sporadyczną ilość turystów zagranicznych, bazarek nie zatracił swojego uroku. Działa w czwartki, a sprzedaje się tam głównie warzywa, nasiona i zwierzęta hodowlane. Swoje produkty sprzedają tu Czarni Dao, Giay, Tay i Kwieciści Hmongowie.
Świątynia Thien Hau
Dzień targowy w północnym Wietnamie

Nie tylko zakupy

Dzień targowy dla okolicznych plemion jest dniem wyjątkowym pod wieloma względami. Przede wszystkim jest to dzień wolny od ciężkiej pracy na roli oraz od codziennych obowiązków. Handlem zajmują się głównie panie, a panowie spotykają się w swoim gronie i urozmaicają sobie czas czymś „mocniejszym”. Wśród Hmongów wyznacznikiem popularności jest bycie zaproszonym do kieliszka. Dla żon podpity mąż to powód do zadowolenia, a nie gniewu. Kiedy żona prowadzi konia, a na koniu śpi pijany mąż, to dzień targowy jest zakończony sukcesem. Mąż zapraszany przez innych do wypicia kieliszka lub kilku, uchodzi za osobę popularną i poważaną.

W krainie wietnamskiej herbaty

Przełęcz O Quy Ho

To malownicze miejsce znajduje się 18 km od Sapy, na drodze łączącej prowincję Lao Cai i Lai Chau. Przełęcz uznawana jest za jedną z najpiękniejszych w Wietnamie, dlatego niezapomniane widoki (przy przejrzystej pogodzie) są zapewnione.

Herbaciane wzgórza

Jeśli wybierzesz się na przełęcz O Quy Ho, to warto zatrzymać się także na jednej z plantacji herbaty. Najlepszym miesiącem na odwiedziny plantacji jest grudzień, kiedy to zaczyna się sezon na kwitnące drzewka morelowe.

Wietnam herbaciane pola

Fansipan – na dachu Indochin

Fansipan to najwyższy szczyt zarówno Wietnamu, jak i całych Indochin. Leży w odległości 9 km od miasteczka Sapa, na terenie Parku Narodowego Hoang Lien. Wysokość „Dachu Indochin” – jak popularnie bywa nazywany Fansipan – wg danych z 1909 r wynosi 3143 m n.p.m. Obecnie przyjmuje się jednak, że jest to 3147,3 m n.p.m.

Jak dostać się na szczyt Fansipanu?

Do 2 lutego 2016 roku, jedyną opcją dostania się na szczyt była wspinaczka. Istnieją 3 oficjalne trasy biegnące na szczyt góry. Czas wejścia, w zależności od wyboru trasy, trwa od 1 do 3 dni, a trasa do pokonania wynosi od 11 do 20 km.

Obecnie prawie na sam szczyt możemy dostać się kolejką linową. Kolejka odjeżdża z „Fansipan Legend Tourist Area”, znajdującego się około 3 km od centrum Sapy, a możemy dostać się tam taksówką, pieszo bądź kolejką Muong Hoa. Wjazd zajmuje około 20 minut. Na górze znajduje się kompleks rozrywkowy z restauracjami, pagodą, punktem widokowym i innymi atrakcjami. Po dotarciu do stacji końcowej od szczytu „Dachu Indochin” dzieli nas 600 kamiennych stopni, które możemy pokonać pieszo lub wjechać (1 minuta) kolejką Do Quyen.  

Kolejka linowa na Fansipan

Oprócz samego wjazdu na szczyt góry, który ze względu na widoki jest nie lada atrakcją, sama kolejka też jest warta uwagi, zdobyła bowiem dwa rekordy Guinnessa:

  • Jako to najdłuższa 3-linowa kolejka linowa na świecie. Jej długość wynosi 6292,5 metra.
  • Jako kolejka linowa o największej różnicy w wysokości pomiędzy stacjami – wynoszącej 1410 metrów.

Kolejka składa się z 33 wagoników gotowych do przewiezienia 2000 pasażerów na godzinę. 1 wagonik może pomieścić od 30 do 35 pasażerów. Kolej została zbudowana przez firmę Doppelmayr and Garaventa – światowego lidera w produkcji kolei linowych, kolei gondolowych i wyciągów krzesełkowych.

Street food w Sajgonie
Czarny kurczak, suche pho czy rurki z ryżem?
– czyli co zjeść w Sapie?

Po całodziennym zwiedzaniu nic nie ładuje akumulatorów tak skutecznie jak specjały lokalnej kuchni. Ze względu na obecność w regionie sporej liczby mniejszości etnicznych, miejscowa kuchnia jest dość urozmaicona. Oto kilka dań, które warto spróbować w Sa Pa:

Streetfood w Sapie
  • Xôi bảy màu – klejący ryż w siedmiu kolorach, to specjalność grupy Nung. Ryż jest barwiony różnymi ziołami i liśćmi zbieranymi w okolicznych lasach. To danie jest popularne podczas Święta Tet i ma za zadanie przynieść szczęście rodzinie.
  • Grill – nie tylko Polacy uwielbiają grillować. W całym Wietnamie dania z grilla są bardzo popularne. W Sa Pa ze względu na klimat, grill jest bardzo popularny i grilluje się prawie wszystko pod różnymi postaciami. Charakterystycznym dla regionu daniem są szaszłyki, a przyrządza je się z wieprzowiny, kurczaka i warzyw. Na grillu przyrządza się także kaczki, jajka czy ryby.
  • Cơm lam – klejący ryż opiekany w bambusie nad ogniem. Danie często spotykane jest na lokalnych bazarach i u ulicznych sprzedawców. Ryż wsadza w tubę z bambusa, zalewa wodą lub ewentualnie sokiem z kokosa i opieka nad ogniem. To danie było kiedyś popularne wśród miejscowych, udających się na dłuższe wyprawy. Obecnie com lam może być serwowane z grillowanym kurczakiem i wieprzowiną.
  • Thắng cố – tradycyjne danie mniejszości Mong – jest to gulasz gotowany na koninie. Mięso i wnętrzności smażone są na własnym tłuszczu, następnie gulasz z dodatkiem lokalnym ziół gotuje się przez kilka godzin.
  • Lẩu cá hồi (gorący kociołek z łososiem) – łosoś lubi zimny klimat, dlatego Sapa to dobre miejsce na jego hodowlę. Wywar gotuje się na bazie wielu warzyw górskich oraz łososia. Smak wywaru jest kwaśny. Gorący kociołek doskonale sprawdzi się na chłodne wieczory.
  • Thịt trâu gác bếp – lokalna przekąska przyrządzona z bawolego mięsa. Świetny dodatek do piwa czy jako przystawka. Mięso jest wędzone z dodatkiem soli, czosnku, pieprzu i imbiru. W przeszłości, ale także w tradycyjnych domach, mięso czy warzywa wędzi się lub suszy nad kuchnią dymem z gotowania.
  • Rượu táo mèo – lokalny samogon, czasami nazywany „Hmong whiskey”. Napitek przygotowuje się na bazie lokalnych jabłek. Nalewka ma słodko-gorzki smak i brązowy kolor. Oprócz walorów smakowych, obniża ciśnienie krwi i poziom cholesterolu oraz dobrze wpływa na pracę serca. Według lokalnej legendy, jeśli chłopak i dziewczyna wypiją kieliszek nalewki patrząc sobie w oczy, to zostaną ze sobą na zawsze.
  • Rau mầm đá – rodzaj górskiego warzywa, które jest zbierane między listopadem a marcem. Wyglądem przypomina chińskie brokuły. Ugotowane warzywo macza się w sosie rybnym, można je także usmażyć z sezamem lub gotować razem z mięsem bawoła.
Sapa ryż z niedzielnego targu
Streetfood z Sapy
  • Gà đen – czyli… czarny kurczak. Jego mięso jest słodsze, delikatniejsze i ciemniejsze niż tradycyjne. Można je gotować w zupie lub gorącym kociołku, smażyć czy grillować. Czarny kurczak najlepiej smakuje w wersji grillowanej z leśnym miodem.
  • Thịt lợn cắp nách – świnka wietnamska w wersji grillowanej lub smażonej z ziołami. Niedużych rozmiarów wietnamskie świnki nie są zamykane w chlewie i karmione sztuczną paszą, tylko chowane na „wolnym wybiegu” na polach i w lesie.
  • Cuốn sủi – to danie jest często nazywane „suchym phở”. Wynaleźli je ponoć Chińczycy, mieszkający w przeszłości w Sa Pa. Danie składa się z makaronu ryżowego, wołowiny, prażonej szalotki i orzeszków ziemnych oraz chili, pieprzu, ziół i lokalnego sosu.

Sapa ciekawiej i autentyczniej?

Sapa to urokliwe miejsce, które można odkrywać wciąż na nowo. Osoby z zespołu Wczasywazji.pl wielokrotnie odwiedzały ten północny zakątek Wietnamu i zawsze chętnie tam wracają, szczególnie jeśli mają okazję zabrać tam swoich gości. Jeśli masz ochotę odwiedzić Sapę i spędzić tu czas ciekawie, smacznie i autentycznie oraz zabrać ze sobą masę niezapomnianych wrażeń – napisz do nas! Pamiętaj, że nasze biuro podróży szyje wycieczki na miarę i w pełni dopasowuje je do Twoich oczekiwań.

Jedna z naszych grup wycieczkowych w gościnie u Czerwonych Dao.
Masz ochotę na więcej? Zobacz nasze wycieczki po Azij!